Dzień dobry!
Cześć Mirka!
Ja już też od dawna na nogach. Podjechałam do sklepu
i nakupiłam owoców, a dla pięknego pączka i rogala.
Teraz klikam, ale za chwile wypijemy kawę i wezmę
się za jakąś robotę, chociaż mi się nie chce.
Porzeczki czekają, część jeszcze na krzaku, ale idzie
czarna chmura, więc się odwlecze.
Miłego piątku!
|