11-03-2021, 13:29
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 404
|
|
Dzień dobry
Hans Dhejne - W marcu
To jest jak obraz na jedwabiu
maleńki skrawek natury:
pierś i ogonek rudzika
ze skrupulatnością konturów.
Stoi tyłem do powietrza i dygocze
w jakiejś pozie wypełnionej światłem
i szeleście wiatru w sitowiu, delikatnych
złotobrązowych kosmykach i trzcinach.
Czeka się na wiosnę, na coś słonecznie
żółtego i jasnego, na świeżo zaorane pola
z lśniącą poświatą,
i na mewy, i na miękki horyzont.
Stoję tu na polu i wypatruję w przenikliwym
syczeniu łagodnego wiatru,
czy aby jakiś skowronek nie wystrzeli
i pomknie prosto do góry z kępiastych traw.
tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
Pozdrawiam
__________________
__________
|