Cytat:
Napisał Martyna321
Witam !
Witaj Lulka !
"Jak Filip z konopi" wtrącę swoje "3 grosze".
Przypomniał mi się koncert Whitney Houston w Sopocie w 1999 r.
Koncert wywołał sporo kontrowersji. Rozczochrana piosenkarka, ubrana w golf, szalik i workowate jeansy wyszła na scenę Opery Leśnej z ponad godzinnym opóźnieniem.
Jedną z najbardziej pamiętnych chwil był moment, kiedy w trakcie występu z hitem „My Love Is Your Love” na scenie pojawiła się sześcioletnia wówczas córka Whitney Houston.
Jej legendarny już przebój „I Will Always Love You” do filmu „Bodyguard” z 1992 roku, to najlepiej sprzedający się soundtrack filmowy w historii.
„I Will Always Love You” w Sopocie
Pozdrawiam
|
Witaj Martyno
Miło, że zajrzałaś.
Tak, pamiętam doskonale ten koncert, transmitowany był w tv.
I choć sam koncert był dość skrytykowany, to dla mnie piosenkarka pokroju Whitney Huston to niezwykły talent. Cudowny pięciooktawowy głos i powalająca uroda.
Niestety, obie już nie żyją, Whitney Huston i jej jedyna córka
Bobbi Kristina Brown.
Córka zmarła w wieku zaledwie 22 lat w 2015 roku, trzy lata po śmierci matki.
Whitney Houston urodziła się w 1963 r. w utalentowanej muzycznie rodzinie baptystów. Jej kuzynkami były soulowe wokalistki
Diane i Dee Dee Warwick. Matką chrzestną przyszłej gwiazdy została sama
Aretha Franklin. Od najmłodszych lat śpiewała gospel, podążając w ślady swojej utalentowanej wokalnie matki, która występowała razem z Elvisem Presleyem.
Na pozór miała wszystko - urodę, talent, wielkie pieniądze, uznanie krytyków, miliony sprzedanych płyt i jeszcze więcej fanów na całym świecie. Jednak - jak to najczęściej bywa w tego typu historiach – było to jedynie pozorne szczęście. Nie cieszyły jej kolejne statuetki i pierwsze miejsca na listach przebojów, a zawodowy sukces nie przekładał się w żadnym stopniu na spełnienie w życiu prywatnym.
Szybko zdobyła międzynarodową sławę, jednak jej karierę złamało uzależnienie od narkotyków i toksyczny związek z muzykiem, Bobbym Brownem.
Błyszczała na scenie, a w domu gasła. Problemy dnia codziennego topiła w kieliszku i używkach.
Tempo pracy w show-biznesie jest zawrotne i wiele osób działających w branży nie radzi sobie psychicznie z wyzwaniami, jakie niesie ten specyficzny świat. Życie w świetle reflektorów to ciągła ucieczka przed wścibskimi fotoreporterami i wzmożone zainteresowanie mediów prywatnością artystów, dlatego trzeba mieć grubą skórę i dużo wytrwałości, by nie zagubić siebie w tej gonitwie. Szczególnie gdy jest się wokalistką o międzynarodowej sławie, a taką była Whitney Houston.
Artystka zmarła w wieku zaledwie 48 lat, pozostawiając nam cudowną muzykę ale i smutek, że jej kariera tak tragicznie się skończyła.
Posłuchajmy zatem tego głosu; jedna z najpiękniejszych piosenek "Nie mam nic"
Whitney Houston - I Have Nothing (Official HD Video)
Whitney Houston - Run To You (Official HD Video)
Jeszcze cudowny duet z równie utalentowaną Mariah Carey
z filmu "Książę Egiptu"
When You Believe ft. Mariah Carey (From The Prince Of Egypt) (Official Video)
Pozdrawiam.