Cześć wieczorkiem.
Mogę pojęczeć?
No to jęczę...zaś pochodziłam z kosiarką, wkrótce trawa by była do kolan miejscami, bo miejscami wydeptana przez fachowców do gołej ziemi, mam nadzieję, że odrośnie...no i kręgol się zbuntował, ledwo siedzę.
Później kąpanko, a teraz odpoczynek.
Cytat:
|
Zimni ogrodnicy , zimna Zośka odchodzą..i już teraz będzie cały czas lato
|
Oby tak było Tarninko...i z normalnymi temperaturami, bez nawałnic.
Klimat nam się zmienił całkowicie.
Jarku, może nie będzie tam tak źle, jak nie masz terenu gliniastego, to szybko wsiąkło.
I nie wiem co zacytować od Pluta...bo to bez papierek bardzo mi się podoba.
Ale rymowanka też
Cytat:
To niech Wam Bonifacy
przyniesie kwiecia pęki
i ......róż.
Bez ulew i burz
Od ....już.
|
Kobra, uprawy masz imponujące.
Rzodkiewka własna i bez chemii....mniam.
Orlik śliczny, będzie się rozsiewał i będzie go dużo, bardzo je lubię, rozsiewają się wszędzie, nawet w trawie.
Cytat:
Wyjeżdżam na wieś, słonecznego dnia i do spotkania po powrocie w majowej Ciuchci
|
Gjotko...przyjaznej pogody Ci życzę i udanego wypoczynku.
Ciuchcia poczeka....i my też.
Żaba się wreszcie odezwała...
Cytat:
Już w nowym miejscu, oswajam kąty.
Duży ogród jest i to najważniejsze.
Już zagospodarowany, nie zamierzam nic zmieniać bo mi się podoba,
zresztą chyba nie będę mieć teraz czasu,
znów wyjazd mi się kroi.
A i co najważniejsze, w tym miejscu nie ma zimy.
|
Jak tam jest pięknie, cudne kwiaty i widok z tarasu....
A co Bońka na taką zmianę?
Też zadowolona?
Zimy tam nie ma... czy zima jako taka jest, a śniegu nie ma.
Ćwirek mnie wyzywała od "latawca"....ciekawe jakby teraz Ciebie nazwała.
Cytat:
|
amiii czemu ja jestem podwojnie wymieniona?
|
Toyka...pewnie podwójnie Cie lubi.
Miłego wieczoru...oby mi tylko post nie uciekł...