21-09-2021, 12:05
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 315
|
|
Witam wszystkich serdecznie .....
Od 5-ej rano zmagam się z okropnym bólem głowy,
takie kłucie jak tysiąc szpilek...żadnego ruchu i nie pozwoli leżeć....Siedziałam tak oparta o ścianę ,dopiero po jakimś czasie po tabletki,trochę złagodniał ból, drobinę bułki z masłem,ból na nowo, znowu tabletki...
Przysiadłam tutaj,może zapomnę że boli,ale to trzeba
coś przeczytać lub posłuchać wtedy mózg wylączę,a ja się
użalam...No cóż,nie mam do kogo...
Wczoraj taki ponury dzień,a dziś jaskrawe słońce i....bardzo
zimno.Rano +3 stopnie,teraz 11 w cieniu, ale wiatr jak zwykle u nas silny.Ogrzewanie włączyli ! Zakręciłam kaloryfery, słońce nagrzewa to wystarczy.
Qurczę, muszę iść na zastrzyk...Arthryl,wzięłam już 2 ,nie czuję poprawy.....
Pozdrawiam wszystkie duszki,nie wymieniam imiennie,
bo na pewno jest nas więcej niż widać.
Zostawiam
|