09-11-2021, 10:05
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 037
|
|
. Dzień dobry
Krysiu a może Sahara? by ci odpowiadała tam jest ciepło, nawet gorąco...
i oaza po drodze się trafi... No tak, ale znowu burze piaskowe...
Anko u mnie podobnie. Mnie najbardziej dobija ta szarość i burość.
Mimo wszystko klimat umiarkowany jest najlepszy, bo nie jest nudny,
ale i nie wybuchowy. Jakoś da się żyć i ponarzekać można sobie.
Do biblioteki miałam pójść, ale nie bardzo mi się chce.
Siedzę i ziewam, chyba pójdę po rogala i zrobię sobie kawę.
Pyrki też kupię na obiad zrobię duszone z koperkiem, skwarkami
i maślanką, bo na mięcho mi się nie ma. W zamrażalniku zalegają
kotlety mielone i duszona karkówka, no i niech czekają aż przyjdzie apetyt.
|