21-11-2021, 16:21
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 895
|
|
Hej! To ja znowu... Tak piszę, sobie a muz..., a może ktoś jednak tu zajrzy? Temat dzieciństwa z im dalszej perspektywy, tym wdzięczniejszy.
Niedawno zdarzyło mi się być w Pułtusku. Tu mieszkał i tworzył Wiktor Gomulicki, tu umieścił akcję "Wspomnień niebieskiego mundurka". Czytaliśmy? Ha, jakżeby nie!
Tam, gdzie kiedyś mieściło się gimnazjum Witka Sprężyckiego, obecnie jest Liceum Ogólnokształcące im. Piotra Skargi.
W październiku przy jednym z wejść na dziedziniec szkoły stanęła grupa 3 rzeźb przedstawiająca starego pedela (pedla?) z dzwonkiem i dwóch biegnących gimnazjalistów.
Towarzystwo sprawia bardzo sympatyczne wrażenie i naprawdę zrobiło mi się ciepło mimo zimnej i mokrej pogody.
A "Wspomnienia niebieskiego mundurka" obowiązkowo muszę przeczytać znowu...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|