Wyświetl Pojedyńczy Post
  #10314  
Nieprzeczytane 16-02-2022, 22:37
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 990
Domyślnie

Leopold Staff - czy jest ktoś, kto nie lubi jego strof? Mnie najbardziej zapadł w serce ten - Południe.
Czasem cały dzień "chodzi" mi po głowie, a moja wiejska dusza wygrzewa się w lipcowym słońcu niczym u Borynów.

Bielona niska chata kryta słomą
stoi pod starej gruszy pieczą chromą
i dymi modrym z komina obłokiem
wśród ciężkich sadów pod słońcem wysokiem.

Południe skwarne leży w krąg na łanach:
sierpy bezczynne lśnią przy pustych dzbanach,
skryci w błękitny cień żółtej kopicy
snem południowym drzemią robotnicy.

Bogate lato polskie ciężko dyszy:
pośród brzemiennej nieruchomej ciszy
karki pod jarzmo gotują już woły,
a od nadziei pękają stodoły.

Wierzby-kumoszki dróg siwe służebne
czują się jakoś smętnie niepotrzebne,
nudząc się w ciszy, że nie mają kogo
w południe do wsi odprowadzać drogą.

Płótna bielące się w dali na trawie
pasą się niby owce na murawie,
a na nich wiejskie gospodarskie słońce
pasie się cicho, jak na białej łące.

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem