Dobry wieczór
Noro, Jean-Paul, Ewelino i każdy miłośniku piosenki francuskiej.
Jean-Paul napisał:
Bienvenue au club !
Ja tak samo ... ale to już 5 lat temu wszystko jest OK !
No to mam kolejnego świadka,że będzie dobrze.
Dzięki
Noro za życzenia zdrowia
Pewnie wiecie,że piosenkę z poprzedniego postu, której wspólnie słuchamy, napisał Bob Dylan, a na polski przetłumaczył Jacek Kaczmarski.
Fajna jest na ten temat pogawędka tu:
http://kaczmarski.art.pl/forum/showthread.php?tid=548
Z Dylanem jest powiązany francuski piosenkarz,
gitarzysta i autor tekstów
Hugues Aufray
https://www.youtube.com/watch?v=4GueQZ0w4Lc
Hugues Aufray " Céline "
Powiedz mi Celin- latka lecą, dlaczego nie myślałaś aby wyjść za mąż?
Podobają mi się słowa
ne rougis pas, wiążą się z kolorem róży i rumieńcem na twarzy, zawstydzeniem czy wzruszeniem.
- Nie, nie, nie wstydź się.Masz jak dawniej piękne oczy ...
Merci Monsieur Aufray pour ces chansons nostalgiques
PS.
Tak odskakuję na chwilę od dręczących problemów świata, bo bolą mnie jak i chyba wszystkich.
Ewelino, miło słuchać młodego K.Maro i popatrzeć na sympatycznych wiosennie rapujących muzyków.
Miłości zawsze za mało.
Nie tylko młodym/ to naturalne/, ale zwłaszcza tym, którzy cierpią na chciwość.
Strzeżcie się wszelkiej chciwości- skąd my to znamy?
Te słowa mają ponad 2 tysiące lat.
Czy wojna to nie za mało miłości,a zbyt dużo chciwości?
Tak sobie rozważam i tyle