Jeszcze nie wystawiliście swoich wspaniałych maszyn? W oczekiwaniu na nowy rower pojeździłam trochę na starym i zastanawiam się, czy jest mi potrzebny nowy. Ale skoro zamówiłam...
Dzisiaj zepsuła się pogoda i mam wolne, bo nici z planowanej pracy na działce. Zaczęłam czytać "Rowerem po II RP". Dobrze, że kolega Gostbiker polecił tę pozycję. Jeszcze nie oddaliłam się od Gdańska, a już czuję się "wciągnięta".
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|