Witam późnym wieczorem, przed chwilą goście udali się do swoich domów z urodzin zięcia.
Do południa odwiedziła mnie koleżanka Ania,przyjechała na partyjkę remika.Pograłyśmy sobie, kawę wypiłyśmy,a po południu urodzinowe spotkanie rodzinne.
Byliśmy tylko my i syn z synową, siostra jeszcze miała rodzinę z Bydgoszczy.Zadzwoniła do zięcia i poinformowała go,że nie będą na urodzinach..podawając powód.
Wszystkim życzę spokojnej nocy i dużo prezentów od Mikołaja.