Dobry wieczór!
Przyjechała córka z wnukiem i pokrzyżowali mi plany. Nic nie przeczytałam,
oprócz gazety, zrobiłam tylko podmalunek pod obraz i coś tam pitrasiłam, żeby mieć poczucie,
że krzątam się w domu i dlatego nie wychodzę na zewnątrz.
Śniegu nie napadało dużo, nawet gimnastyka z łopatą była zbyteczna.
Podziwiam jak jasno jest na Maderze, słońce robi swoje i to widać na wszystkich fotkach.
Dobranoc Wam.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|