Cytat:
Napisał gratka
Myślę, że jeżeli spoza naszych wymiarów przybywa "Ktoś" to przewyższa nas
nie tylko techniką, ale i moralnością. W sumie nie ma się czego bać.
Fracie o kosmosie wiemy naprawdę niewiele. Za to wiele się domyślamy.
A domysły jakoś kojarzą mi się z mgłą i takim miękkim: być może,
hipoteza wskazuje, szacunki mówią...
|
Gratko,
wprawdzie nie wiem, co jest przedmiotem tej "anielskiej zadumy" w wydaniu Marka Wierchuszki, ale na szczęście w cechy płciowe tę istotę anielską wyposażył. Do bezpłciowych jakoś brak mi przekonania, choć ostatnio takie myślenie uważane jest za społecznie niepoprawne.
Niestety, anielskość rozumiana jako strzeżenie nas z innego wymiaru raczej się w historii naszego świata nie sprawdziła. A może tylko w indywidualnych przypadkach, które na to zasłużyły, cokolwiek taka zasługa oznacza…
A kosmos, mimo że niewiele o nim wiemy, wspaniale kształtuje naszą wyobraźnię i sposób uzyskiwania wiedzy na jego temat.
Choćby tylko w rozważaniach, czy jest skończony, nieskończony i czy nieskończoność można pogodzić z ograniczonością zarówno w czasie jak przestrzeni.
Pewnie nigdy się tego nie dowiemy, tym bardziej, że aniołki nam w tym nie pomagają.