Witajcie.
Sliczna ta Twoja Lusia, szkoda, że jej juz nie masz.
U mnie sloneczny dzień choc mrożny. W domu cicho, wszyscy w pracy i w szkole.
Rozmyslam o świetach i prezentach.Nie lubie tego kombinowania co komu, choc jesteśmy umowione, że mowimy co mniej więcej komu ale i tak nie lubię bo to trzeba wyjść z domu na zakupy ale na pałę kupić wysyłkowo.
0statnio Magda zwrociła 2 paczki z ciuchami bo na wygląd ładne ale w dotyku aż iskrzyło mimo, że pisało,żę to bawełna.
To na tyle, może jszcze coś miłego mi si,e wydarzy, na razie do potem.
|