Dzień dobry.
Noc przespana ciurkiem, ranek mroźny, teraz - 7, ale nie wieje, jest dość przyjemnie.
Miałam jechać do city, poczekam jednak, jak się trochę ociepli, bo nic pilnego nie mam.
Dziś też raczej na luzie, obiad z wczoraj, tylko mniaczki ugotować.
Miłego dnia Wam życzę.