W taką mokrą pogodę nawet mi się mówić nie chce, a co dopiero pisać.
Mam jedynie uwagę dla Bogdy
Cytat:
Kusicie mnie tym gajowcem, może też sobie zafunduję, a później najwyżej będę z nim walczyć tak jak teraz z bluszczami.
|
że gajowiec jest dobry gdy masz kawał kiepskiego trawnika w cieniu drzew
i czujesz, że coraz bardziej nie chce Ci się go kosić.
Gajowiec z biegiem lat zadarni pięknie cały obszar i będzie wysyłał zwiadowców
gdzie by tu jeszcze mógł rosnąć. Pędy stare mu nie drewnieją, więc łatwo go usunąć.
I nie muszę walczyć z użyciem siły jak z bluszczem.
Pan, który kosi u mnie zbocza i dolinkę ma dziwne nabożeństwo do gajowca,
bo omija go z atencją. Pewnie mu się te srebrne listki kojarzą z roślinką ogrodową.
Dbajcie o siebie!