Hej Kobro.
Dzięki za czereśnie, zapachniało latem.
Miałaś farta, że takiego ciemiernika udało Ci się kupić, śliczny, one na lekki mróz są odporne.
U mnie też popołudniem spacery nie są zalecane, kopci się z kominów, aż czasem zatyka.
Jednak wybrałam się dziś do sklepu, powoli trzeba ściągać różne produkty na święta i na co dzień też.