Zafascynował mnie poetycki opis marca w wierszu szwedzkiego poety
Caj Lundgren.
Marzec
Coś w duszy budzi się i tęsknotą zieje
kiedy niebo błękitnieje.
Kończąc wędrówkę gdzie zimowymi księżycami wieje
a świat tam siwieje.
Znów się jest zdumionym kiedy co dzień dnieje
a niebo błękitnieje.
Porzucając chandrę która z serc naszych się śmieje
kiedy świat siwieje.
Pożycza frywolną tapetę i tak głupieje
kiedy niebo błękitnieje.
Nagle zasłona znika i linieje
a niebo szarzeje.
Jak kot w marcu który wśród innych szaleje
a pulsy życia są jak u tego co mdleje
kiedy niebo błękitnieje.
Tł. Ryszard Mierzejewski
Pogodnego wieczoru z poezją
Krybo