[gracja50]

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Dziś jak planowałam spędziłam cały dzień na działce.Pogoda dopisała.Było ciepło ale nie za gorąco.Nie zrobiłam tego wszystkiego co zaplanowałam,ale doszłam do wniosku że nie ma co się spieszyć.Wszak dopiero zaczynają się prace w ogrodach.Posadziłam sałatę i wysiałam marchewkę.Obiad zjedliśmy na działce a później kawa i dojadaliśmy świąteczny sernik.Jak ja lubię taki czas.Kawa choć ta sama co w domu to inaczej smakuje.Pogadałam z sąsiadką,starszą Panią która porządkowała też grządki.Mówiła iż to chyba jej ostatni rok,nosi się z zamiarem sprzedaży działki.Niestety mąż ma kłopoty z nogami,siły już nie te co kiedyś a dzieci w innym mieście nie przyjeżdżają pomóc.Trochę się zmartwiłam.Nie wiadomo kto kupi działkę.Oby nie imprezowicze i amatorzy picia i wulgaryzmów.Tego nie zdzierżę.
Pieski w blokach to temat rzeka. Kiedyś miałam sąsiadów, na szczęście się wyprowadzili na wieś.Pies wył całymi dniami,drapał w drzwi,dozorczyni nie mogła zamiatać klatki bo tak hałasował,Szczekał na cały wieżowiec.Teraz jest jakaś moda na psy.Niektórzy to mają i dwa, i wcale nie takie małe ale duże wilczury czy inne podobne wielkościa.Niestety, jak wszędzie jest problem ze sprzątaniem kupy po swoich pupilach.Jedni udają że nie widzą, inni z całą bezczelnością ignorują tę sprawę.I dopóki nie będzie kar za niesprzątanie i solidne ich egzekwowanie,to nic się nie zmieni.
Krysiu,ja już nie kupuję "starych" ziemniaków.Nie wiem jak tam u Ciebie,ale u mnie stare są po 3,50 zł ale już są sine i dziurami.Szkoda pieniędzy. Kupuję "młode" po 6,50 zł.Co prawda smak jest inny niż polskich ale przynajmniej nic nie odchodzi przy obieraniu.
Na kawę już za późno ale zapraszam na filiżankę herbaty.
Miłego i spokojnego wieczoru życzę wszystkim.