Dzień dobry.
Hej Izo.
Współczuję ciężkiej nocy, ja przespałam bez przystanków.
Idę na sztukę "Urok likwidacji".
Marcina Wyrostka bardzo lubię, świetnie gra na akordeonie i gra całym sobą, mogę go słuchać i oglądać.
U mnie dziś cieplej, teraz 11 stopni, nie wieje i słonko się pokazuje.
Rankiem poleciałam podlać borówki i zagonek truskawek, innych prac ogrodowych na dziś nie przewiduję.
Jutro przymierzam się do koszenia.
A na razie się rozkręcam.
Miłego dnia Wam życzę.