[gracja50]

Dzień dobry w piątek.
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Gienek już po śniadaniu,planuje a może już jest na zakupach z nową znajomą. Życzę owocnych zakupów i wydania mało forsy ale to chyba nie możliwe. Ceny jak wszędzie szaleją a przed majówką to oszaleją zupełnie.
Basiu,Twoje zyczenia się spełniły.Spałam dobrze i długo.
Nie zawiodłam się,jak zwykle w czwartek przyszedł do nas wraz z Tobą czwartkowy ludek.
Zawsze czekam na czwartek.W tym dniu kupuję już chyba tylko z przyzwyczajenia tygodnik "Życie na gorąco".Z innych tygodników i miesięczników już zrezygnowałam,nie kupuję.Za dużo reklam a za mało treści.Jeszcze od czasu do czasu kupię Przyjaciółkę albo Twój Styl. Kiedyś miałam założoną teczkę w kiosku Ruchu i odkładane do niej ulubione czasopisma czy gazety. Obecnie mało kto kupuje prasę papierową.Wszystko przeniosło się do sieci.
U mnie rano był przymrozek.Zimno i na dworze i w bloku,gdyż u kogoś wymieniająć rury uszkodzili centralne.
Wymiana rur trwa dalej.Stukot,warkot cięcia betonu niesie się po całym bloku.Niektórzy mają już pa wymianie a u mnie będzie to dopiero w czerwcu.Dziś czekam na dostawę nowej pralki.Teraz idę na zakupy gdyż po 13 muszę czekać na dostawę.Poprzednia ciekła od dołu i po 4 latach kupiłam nową. Dziś sprzęty, nieważne ze znaczkiem jakiego producenta, są o wiele gorszej jakości, niż te, które były produkowane kilkadziesiąt lat temu. Co gorsza, są tak projektowane i produkowane, że nie można ich naprawiać. Powiedzenie "za moich czasów było lepiej" jest dziś w pełni uzasadnione. Kiedyś były raz że lepsze materiały a dwa taki sprzęt się naprawiało, bo się opłacało a nie wyrzuca się na śmietnik jak dziś się to robi.
Dobrego dnia życzę wszystkim.