Dobry wieczór.
U mnie nic ciekawego się nie wydarzyło.
Popracowałam trochę w ogródku, podlałam borówki i inne zmarznięte roślinki, wyczytałam, że to dobra metoda, żeby je ratować po przymrozkach, zobaczymy.
Później pogadałam z sąsiadką, z córką, dziś miała trochę luzu, bo w tygodniu to się prawie mijamy.
Poczytałam też książkę, teraz troch tv i komputer.
Miłego wieczoru.