Dzień dobry!
Ewa, Twoja wczorajsza dobranocka to sugestia, że przydałby mi się jeszcze jeden kocur? No cóż, szczęśliwi kotów nie liczą, a co trzy koty to nie dwa. Nie wiem, jak postąpię, gdy pojawi się jakaś nowa kocia bida... tfu, tfu, odpukuję. A gifik śliczny.
Dzisiaj może pojedziemy za miedzę. U nas nie ma porządnego sklepu z obuwiem, a u sąsiadów jest i znajomi wczoraj zaopatrzyli się tam w różne butki.
Danusiu, Krysiu, Ewa, Siri - kawa czeka!