Dzień dobry ..Usiłuję napisac z komórki. Cos nieudolnie mi to idzie. Nie ma sily wstac...a chcialam podziękować za pamięć i zapewnic o mojej pamieci zwlaszcza o Ninie..ale ikazdej z Was..Izie..Zosi..Danusi... Nie odzywam sie juz dlugo chyba bo juz i sil i glowy nie mam by z sensem a oględnie napisać. Zle sie czuje a szukajac pomocy jak zwykle..kula w plot.Zamiast diagnozy odsylanie od...do..Czekam na wizyte prywatną może coś sie wyjasni.Poki co nie moge chodzic nawet o kulach bo rece i kregoslup slabe.No i załamało mnie to wszystko.Wlasnie tego sie zawsze boje ze gdy odwiedzę Was to biadolę..A kazdy ma swoje problemy..zwlaszcza Nina..Myślę Nino czesto o tobie i wspominam w modlitwie jesli juz uda mi się ...bo nie zawsze mogę. Czesciej po prostu bezradnie płaczę jak dziecko. Taka to samotna starość. Tak mi przykro ..nie chce sprawiac synowi klopotu..ma tyle pracy i wlasnych problemów.. Pozdrawiam Was kochane serdecznie i życzę pieknych pogodnych dni..milych spotkan..bez trosk..no i zdrowia..zdrowia.
|