U mnie wreszcie pada deszcz, roślinki się cieszą i ja też.
Zdążyłam wsadzić kany, chociaż nie wiem co z nich będzie, bardzo były ususzone, od wczoraj moczyłam je w wodzie.
I jeszcze tego ziemniaka, co ma kolorowe i duże liście.
Teraz w domku odpoczywam, jak się wypogodzi, to znowu pójdę do ogródka.