Tak Jaśka- Janeczko teraz mi przypomniłaś, że do tego sklepu chodziło się po zeszyty i przybory szkolne. Nie mogłam sobie tego przypomnieć, ale wiedziałam napewno,że nie był to sklep spożywczy.
Tak przypominam sobie ten budynek liceum, on był i jest napewno - w głebi, nie przy ulicy. Zaraz za nim, ale przy samej ulicy była apteka.
__________________
|