Chcialam tylko nadmienic ze ta opinia o Polakach - "blondynach " jest tu juz od wielu wielu lat i nie jest zwiazana z zadnym pijanstwem ostatnich emigrantow..
Amerykanie znaja tylko 2 rzeczy o Polsce: Polska kielbase i to ze Polak to musi byc glupek... Przykro
ale to juz weszlo w klasyke.. tzw. "Polish jokes"
Mysle ze w tym wypadku to jest niezasluzona opinia i ze komus musi bardzo zalezec aby taka propagande nam szerzyc...