Nie po uszy,Destiny, nie jest tak źle. Każdy z nas jest inny, więc do końca nigdy nie będziemy zgodni w dyskusjach. Trollem stajemy się w momencie, gdy przekraczamy pewne granice, dla trolla bowiem , żadne granice, dobry smak czy cenzura... nie istnieją. On wyznaje zasadę : ,,Szlachcic na zagrodzie, równy wojewodzie... "
|