Malwinko skopiuję Twoją,trochę może przesadzoną opinię o wierszach mojego bratanka i prześlę mu ją... ogromnie się ucieszy.Wydał już mały tomik swoich wierszy w niewielkim nakładzie...są różne - b.dobre i gorsze.Jego siostra czyli moja brataniczka to z kolei cicha poetka,bo tylko ja znam trochę tego co napisała.
A to jeden z jej utworów:
To wszystko moje
Tu jest mój ziemski dom,
moje chwilowe mieszkanie.
Skręcona sosna i dąb
Ty wiesz, jak kocham je Panie.
Tu moje huczące morze
w sercu błękitem utkwiło.
I nigdy nie pozwól mój Boże
by w innych stronach błądziło.
W poświacie księżyca i w słońcu
piasków lotnych ziarenka.
Z początku ścieżki do końca
mrówka liść dźwiga maleńka.
Tu ptaki, robaki, pies z kotem,
dom biały w cienistej zieleni
Dzieci chichoty za płotem –
- tu moje miejsce na ziemi.
Tu jest mój brzeg.
Tu moja przystań i morze.
Tu pociąg kończy swój bieg
i ja swe kości tu złożę.
|