Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 29-05-2008, 12:43
frida's Avatar
frida frida jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 7 833
Domyślnie znalazłam cos fajnego wczytajcie się ;)

Coś o nas, dorosłe „dzieci"

Jako dzieci dorastaliśmy w poczuciu izolacji i braku bezpieczeństwa, te uczucia przenoszą się potem na nasze dorosłe życie.


Nasz wczesny rozwój został zaburzony przez molestowanie, co trzyma nas i ciągnie do tyłu.

Molestowanie ma wpływ na każdy aspekt naszego życia. Nie robienie z tym niczego jest jak ignorowanie otwartej rany. Nasz sposób porozumiewania się, pewność siebie, zaufanie są tym zainfekowane

Chowanie tej tragedii głęboko w sobie nie sprawia, że odchodzi. Jedyną drogą jest przejście przez te emocje poprzez proces.

Często sprawiamy wrażenie ludzi potężnych i silnych, gdy jednocześnie się zapadamy.

Nie ma nic nieprawidłowego w nas- to co się nam stało nie było prawidłowe.

Często nasi przyjaciele się niecierpliwą, bo nasz stan nie mija i się nie zmienia. Czujemy się przygniecieni tym wszystkim, potrzebujemy cierpliwości i wsparcia. Teraz bardzo ważne dla nas jest skoncentrowanie się na przeszłości. To nie stanie się z dnia na dzień, potrzebujemy czasu.

Wasze wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Pamiętajcie zostaliśmy nauczeni trzymania tego w sobie, nie mówienia o tym nikomu. Nie mówiliśmy ponieważ: obawialiśmy się waszej reakcji, obawialiśmy się tego co może się stać jak powiemy. Zostaliśmy nauczeni życia w milczeniu i żyliśmy ciągle w strachu.

Użalanie się nad nami nic nie pomoże, przejmiemy wasz ból.

Jest wiele rodzajów pedofilii. Nie ma znaczenia czy są to ludzie czarujący, atrakcyjny, przyjazny itp. Nie ma znaczenia grupa społeczna czy etniczna, nie ma znaczenia wykształcenie, każdy może być pedofilem.

Bądźcie ostrożni i jeśli napotkacie w swoim życia takiego człowieka nie pozwólcie mu dalej ranić dzieci.

Możemy nie chcieć rozmawiać z wami o naszej terapii.

Boimy się, że odepchniemy was naszymi emocjami, reakcjami. Możesz pomóc nam: słuchając, mówiąc że nas nie opuścisz, nie naciskając nas, dotykając tylko za zgodą i nie w sposób seksualny.

Smucenie się jest częścią procesu powrotu do zdrowia, żegnamy się z częścią samych siebie.