Odszukałam Jolu.Masz super obserwacje i świetnie je przekazujesz.Myślę,że nie jest tak tragicznie jak piszesz.Wiem po sobie,że czytam swoje "ulubione " wszystkie z zainteresowaniem,a nie zawsze komentuję.Przeczytałam też historię opłatka,choinki u Araukarii czy obserwacje Marii Czubaszek i nie skomentowałam.To mi się zdarza często.
|