Zośko a moze koleżanka miała doła i po prostu chciała tak pogadać o wszystkim i o niczym tak bez żadnych podtekstów.A Ty zaraz dopatrujesz się drugiego dna, Babka pewnie narobiła się jak dzika przez cały dzień w upale jak to na wsi bywa,wieczorem wszystkich gdzieś poniosło a ona dla relaksu chciała z kimś pogadać - kobitki tak czasem mają Pozdrawiam Grażyna
|