hmm widocznie "doświadczony doradca" nie był doświadczonym profesjonalistą skoro autobiografia przeraziła jej faktycznego autora...
na Zachodzie zarówno najbardziej znane postacie, jak i najzwyklejsi ludzie korzystają z fachowej pomocy pisarzy i w żadnym razie nie chodzi tutaj o żadne "koloryzowanie" czy oszukiwanie. po prostu nie każdy lubi pisać, nie każdy jest w stanie zapanować nad własnymi wspomnieniami, często nie wiadomo od czego zacząć, na czym poprzestać, co wyeksponować, a co zatrzeć itp. itd. ale za to (na całe szczęście) każdy potrafi opowiadać
i jeszcze słowo do CZORTA: może potrzebujesz pomocy w pisaniu lub redagowaniu własnego pamiętnika? (a skąd się właściwie wzięło twoje imię? takiś straszny? )