Wyświetl Pojedyńczy Post
  #19  
Nieprzeczytane 09-07-2008, 14:32
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie z cyklu: prezenty

dawno, dawno temu (po marce przedmiotu o którym opowiem nietrudno będzie się domyśleć - jak dawno) mojemu małżonkowi zamarzył się magnetofon m-ki Tonet. U nas tylko na zapleczu jednego ze sklepów radiowych można go było oczywiście po znajomości obejrzeć, a w sprzedaży były tylko w W-wie. Pan ze sklepu podejmował się przywieźć takowy oczywiście za specjalną opłatą. Pan mąż zaprowadził mnię tam, pokazał i okazywał swoje pragnienie, jakkolwiek znany mu był nasz "stan majątkowy". W kolejnej dyskusji n.t. "Gwiazdki" uzgodniliśmy między sobą, że ja dostanę od niego kalendarzyk "Orbisu" on ode mnie kalendarz "samochodowy". W wielkiej tajemnicy, wspomożona oczywiście przez M. Tonetkę zdobyłam, kalendarzyk dokupiłam i w odpowiednim czasie ulokowałam pod choinką. Podczas rozdawania przez wyznaczonego "Aniołka" prezentów zostało tylko pudło, które "Aniołek" potraktował jako podporę choinki. Po mojej interwencji pudło zostało wręczone adresatowi...I oto reakcja: (później opowiadał, że po obejrzeniu znanego mu opakowania był przekonany, że to atrapa) otworzył, buzia rozciągnęła się od ucha do ucha i powiedział: a w przyszłym roku poproszę silnik do motorówki. Ot co...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem