do Emili
Mila Emilko! Widze ze masz wielkie serce. Napewno brak dzieci w miejscu gdzie mieszkasz jest problemem.Nie martw sie jednak, napewno spotkasz milych mlodych ludzi , ktorym bedziesz mogla byc oparciem i pomoca. Wielu takiej pomocy potrzebuje, Ja mieszkam przez siane z mlodym malzenstwem.Zawsze jak zwroca sie o pomoc jestem im oparciem, pomagam i doradzam.Nigdy sie nie wymadrzam , gdyz ja zylam w innych czasach.Wiem , ze mnie lubia a i ich rodzice jak sie spotkamy to sa nam wdzieczni, bo wiedza , ze mlodzi maja do kogo sie zwrocic w potrzebie. Czasem to sa banalne sprawy a czasem naprawde wielkie problemy. Ale zawsze jest jakies wyjscie...Emilko! do kochania jest tak wiele...Nie martw sie jeszcze Cie zababciuja.Serdecznie pozdrawiam.
__________________
*** Wklejone obrazki pochodzą ze stron ogólnodostępnych w "necie" ***
|