Cytat:
Napisał lawenda
AHOJ ZAŁOGO
Melduje się koronkowa majteczka /jeszcze nie zostałam oficjalnie zdegradowana/
W związku ze zmianą moich planów chcę się z WAMI pożegnać.
Przyznać muszę, że czułam się między WAMI bardzo dobrze i myślałam, że to jest właśnie moje miejsce i trwać będzie do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej /powiedenie J.Owisiaka/
Nie wszystko jednak idzie tak jak byśmy chcieli, choć wystarczyło jedno słowo, aby się zmieniło. To słowo nie padło, a więc jest jak jest.
ROZSTAJĘ się z WAMI NIECHĘTNIE i z ŻALEM.
Pływajcie po spokojnych morzach, omijając życiowe rafy, zawijajcie do portów przyjaznych pod dowództwem WSPANIAŁEJ KOBIETY - KAPITANA WSZECH CZASÓW
|
Ponieważ zostałem wywołany odpowiadam.
Moim skromnym zdaniem całe nieporozumienie nastąpiło na wzajemnym mylnie odczytaniem intencji autora postu. W moim poście nie miałem na myśli słowa "śmieć" odnieść do kogokolwiek z załogi co zresztą póżniej starałem się wyjaśnić, być może nieudolnie i za mało przekonująco. Zmroził mnie post kogoś innego w którym było napisane abym się nie tłumaczył bo to zbyteczne. Otóż oficjalnie
PRZEPRASZAM
wszystkich tych którzy poczuli się dotknięci użyciem słowa "śmieć" naprawdę nie to miałem na myśli.