Wyświetl Pojedyńczy Post
  #98  
Nieprzeczytane 24-06-2007, 01:20
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Odnośnie misiów-pewna pani miala kochanka księdza,podczas nieobecnosci męża przychodzil po cywilnemu,a synek który chodzil do szkoly po poludniu byl niewygodny.Więc mama posylala synka na zakupy,a pan dawal mu pieniażki i kazal mu sobie kupić misia.I następnego dnia powtarza się sytuacja,lecz pan nie daje na misia.Synek stawia warunek że jak pan kupi od niego misia to pójdzie po zakupy i nie powie tatusowi że mamę odwiedza .Chlopiec sprzedal misia a po powrocie kazal oddac misia bo powie tatusiowi i tak sprzsedawal a ten pan kupowal.Pewnego dnia mama spostrszegla, że chlopieć kupil sobie rowerek mama pyta za co,więc opowiedzial jak hadlowal misiem z panem który ją odwiedza.Mama kazala synkowi iść do spowiedzi,że grzeszyl bo naciągal nieuczciwie.Synek poszedl stal w kolejce i gdy podszedl do kofesjonalu wyglądnąl z niego ksiądz poznal chlopca i w nerwach powiedzial, żeby się wynosil bo szósty raz nie kupi misia.
__________________