Ja szczęścia nie szukałam - ono znalazło mnię. To jedyne forum, które odwiedziłam i gdzie "zakotwiczyłam"...Spotkałam tu wielką serdeczność i życzliwość takich osób jak: Araukaria, Urszula-Kol, Krise1, ammi, Iwo 1111, Qrystyna (niewymienionych przepraszam) i cierpliwość we wprowadzaniu mnię - zupełnej "nogi" w tajniki obsługi komputera.
Jeśli gdzieś niechcący "zahaczę" inne forum to tylko zauważam, że nasze jest czytelnie rozplanowane, posty w większości pogodne i chyba dzięki temu mamy tak wielu "odwiedzających gości", którzy - mam nadzieję - nabiorą wkrótce chęci dołączenia do nas.