Wracajac do spoleczenstwa to mamy je w Polsce rozne,oczywiscie mam na mysli samych Polakow.
Ludnosc wiejska bardzo rozni sie od ludnosci miejskiej.
Kiedys istnialy nazwy : chlopi,robotnicy - potem z tego wzieli sie chlopo-robotnicy, byla inteligencja (uczonych i pracujacych),duchowienstwo (tez przeciez spolecznosc i to nie mala w Polsce),bylo tez i jest spoleczenstwo,ktore tylko sie zajmowalo polityka i to jak obserwuje przechodzi z ojca na syna czy corka (rzadziej).
O zawodach spolecznych nie bede wspominal,bo trzeba by np.nazwac zawod :posel,senator lub sekretarz partyjny,kapus lub donosiciel,TW, czy inny jeszcze "sluga".
Mamy tez ludzi co nadaja sie jedynie do rzadzenia i w dodatku jakiego (?) chocby po linii i po bazie partyjnej.
Mam pytanie czy obecnie w Polsce sa klasy spoleczne jako takie w nazwie ? Oczywiscie tej orginalnej a nie przypisanej sobie lub przywlaszczonej.
Kim jest dzisiaj robotnik,chlop lub inteligent,jednoczesnie czy ci pierwsi moga byc inteligentni,moze tez inteligent wczesniej byl robotnikiem lub chlopem ?
Co innego z uczonymi i autorytetami,ci chyba juz tacy sie urodzili i to w dobrych rodzinach,byc moze nawet w wybranych przez samego Boga.
|