Małgosiu....ja też go nie cierpię.Jako osoby,tak jak ...hmmmm...nie lubię Mickiewicza.Jeden i drugi kłamczuch obrzydły...
Z tym ,że dzieła Mickiewicza jak najbardziej,ale Malowanego ptaka strawić nie mogę..
Poza tym sama powiedz.Kto zabija się ,wkładając na łeb reklamowkę ?..Mam nadzieję,że nie z ichniej Biedronki...
Hemingway- to mi dopiero męska śmierć....
|