Cytat:
Napisał malwina
Powiem wam, ze ja tez miałam podobny przypadek - zgłosiłam w hospicjum chęć pzrzychodzenia do chorych,oferowałam swoje ręce(masaże), wiedzę,czas - bardzo sie dziwiono że sama się zgłosiłam i "piano" nade mną , pani dyrektor wzięła mój numer telefonu i pytała czy będe mogła w świeta-powiedziałam,że po uzgodnieniu tak.Nikt się nie odezwał...nie rozumiem do dziś tego....
|
W tym wypadku,chciano coś ukryć przed Tobą.
Tak jak w naszym schronisku,gdy wyproszono wolontariuszy,co było dziwne co najmniej.Bo młodzi chcieli sprzątać boksy i wyprowadzać psiaki na spacer po terenie schroniska.
No i co się okazało po interwencji i dłuższej walce ?
Doktor ,mający ksywę ''Śmierć '' jest zwolniony.Prokuratura znalazła dowody na handel karmą ,oraz bezprawne usypianie zwierząt.
Gdyby nie wolontariusze,działo by się to w dalszym ciągu.