Wyświetl Pojedyńczy Post
  #15  
Nieprzeczytane 25-07-2007, 12:58
małgorzatka303's Avatar
małgorzatka303 małgorzatka303 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Gdansk
Posty: 286
Domyślnie

To zależy jak to czterdziestoletnie pożycie układało się pomiędzy małzonkami i nie tylko w sferze seksu. Mam partnera dokładnie 40 lat, wciąż tego samego. Nie wyobrażam sobie innego. Któż lepiej zna moje potrzeby niż on? Przyzwyczajenie? Nie jestem pewna. Seks wcale nie musi być nudny. Do tej pory sprawia nam ogromną przyjemność i uspokojenie,a nie ma tych barier, które kiedyś istniały. A wyżyć się można zawsze i wszędzie jak ktoś odczuwa taką potrzebę. Zgadzam sie z Ewitą. Jest inny ale fajny. Dłuższe pieszczoty potrzebne do rozbudzenia przede wszystkim mężczyzny tak są miłe i potrzebne dla kochającej kobiety może bardziej niż cała reszta. Moja kuzynka ma męża, który jest po operacji wycięcia genitaliów i też czuje spełniona się seksualnie. Długie pieszczoty, przytulania, dotykania to jest to co kiedyś jej tak brakowało w seksie, gdy małżonek był zdrowy i chciał tylko jak najszybciej załatwic swoją potrzebę seksualną. Dopiero teraz czuje sie dowartościowana jako kobieta.
Odpowiedź z Cytowaniem