Jako pierwszą książkę wysłuchałam z mojego czytaka pięknym językiem napisaną biografię -pamiętnik ;
Barbara Piotrowska-Dubik - Kwiaty na stepie : Pamiętnik z zesłania
Urodziłam się 31 maja 1927 r. we Lwowie. Moje szczęśliwe dzieciństwo trwało 12 lat. A potem wojna, roztanie z ojcem.
13 kwietnia z mamą i dwoma młodszymi braćmi zostaliśmy wywiezieni do Kazachstanu. Sześć lat życia w skrajnej nędzy, głodzie i ciężkiej pracy fizycznej przeżyłam dzięki Opatrzności Bożej. Wróciłam do Ojczyzny 1 czerwca 1946 r.
Ukończyłam studia medyczne w Gdańsku. Zostałam lekarzem pediatrą. W Sodalicji Akademickiej poznałam mojego przyszłego męża, inż. Mariana Dubika, żołnierza AK z Gór Świętokrzyskich. Mieliśmy czworo dzieci, z których żyje dwoje. Obecnie mają one swoje własne rodziny, a ja mam dziesięcioro wnuków, najmilszy bilans mojego życia.
Jakże często proszą one: "Babuniu, opowiadaj o stepie, wielbłądach, lepiankach, zachodach słońca i groźnych buranach, o tym jak byłaś bardzo głodna, o Jędrusiu. ty na pewno jeszcze więcej pamiętasz".
- Pamiętam...
Niewarygodne ile ci ludzie musieli przejść.Czyta się z zapartym tchem - polecam
__________________
Bądź mądry, mądrością innych. (***) Ela.
|