Ukochani towarzysze komuniści -czyli przeminęło z wiatrem historii.
Sylwetki ,ludzie ,opinie.
No te ostatnie chyba jednoznaczne ,ale jeśli ktoś myśli inaczej ,to mu głowy nikt nie urwie.
Jako pierwszy mój szczególnie ulubiony - Lew Trocki .Właściwie Lejba Bronstein .Lubię go ,bo piękną miał śmierć.Wśród meksykańskich kaktusów ..
|