Miłego weekendu
Rozpuszczone myśli
jaazz
Rozpuszczam myśli
Rozluźniam mięśnie
I piszę
Tworzę dzień lub noc
Słońce lub deszcz
To słowo stworzyło
I słowo zburzyć może
Myślałem że ja miałem
Życie pod górkę
Choć nadal jestem Syzyfem
Skazanym na codzienność
Nie dowierzałem
Że stać go na takie okrucieństwo
By patrząc przez palce
Mógł odebrać rodzinę
„Nieznane są wyroki boskie”
Jak nie znany jest umysł
Sami skazaliśmy siebie na niewiedze
Poszerzając swoje horyzonty.
Cz