Wyświetl Pojedyńczy Post
  #6  
Nieprzeczytane 15-08-2007, 09:51
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie A ja mam problem odwrotny.

Nie młodość mi dokopała, ino pózna starość. Zmagam się ze zgrzybiałością moich współlokatorów, bo tego jeszcze nie przerabiałam.
Pan weterynarz kazali podawać preparaty na rozpuszczanie wylizanych kłaków. Czeszę do upojenia w każdej wolnej chwili, już mi łapa do szczotki przyrosła, preparaty daję i co?
Nie boli ich wewnętrze - zysk. Jadą do rygi oboje - mało zabawne. Wybierają do tej czynności miejsca zupełnie nietypowe - zdecydowanie nie zabawne.
Coś weterynarzowi zrobię chyba