Marzko, życie pisze okrutne scenariusze, zacznij wreszcie myśleć o sobie, córki niech żyją swoim życiem, jeżeli źle wybrały zapłacą za to tak jak myśmy płacili. Dobrze, że trafiłaś na to forum, pisz będzie ci lżej. Twojemu "byłemu" zaproponuj jak bedzie rozpętywał awantury przez telefon żeby swoje księżniczki zabrał do siebie. Serdecznie Tobie współczuję, sytuacja jest trudna i z pewnością bardzo bolesna dla Ciebie. Trzymaj się i nie dawaj się smarkaterii.
|