Wyświetl Pojedyńczy Post
  #13  
Nieprzeczytane 26-02-2007, 19:20
Sunshine's Avatar
Sunshine Sunshine jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Krakow
Posty: 2 041
Domyślnie

Dwa lata temu udało mi się schudnąć ponad 10kg.
Nie stosowałam żadnej diety,poprostu ograniczyłam porcje,Jadłam mniej pieczywa noi prawie całkiem wyeliminowałam słodycze.Odchudzanie trwało cały rok,nie było zbyt trudne a efekty stopniowo zauważalne nie tylko przezemnie.Dzięki temu że rozłożyłam to w czasie nie miałam problemów z nadmiarem skóry tu i ówdzie.Pod koniec tamtego roku czułam się fantastycznie,byłam z siebie bardzo dumna,nie sądziłam że taki efekt jest w moim wieku wogóle możliwy.Utrzymałam wagę przez większość ubiegłego roku.Niestety,mysląc że to zostanie mi już na zawsze ,wróciłam do dawnych nawyków jedzeniowych i wkrótce przybyło mi połowę tych kg. które z takim mozołem traciłam.Aż połowę lub tylko połowę/jak się pocieszam/ .Głównie za sprawą słodyczy którymi zaczęłam pocieszać się w trudnych chwilach.
Od tygodnia znowu nie jem niczego słodkiego i mam zamiar wrócić do tej wymarzonej wagi do Świąt Wielkanocnych.
Będzie mi łatwiej wiedząc że nie jestem w tym boju osamotniona.A poza tym co to jest te marne 5kg do zrzucenia to "mały pryszcz" nieprawdaż?