Wyświetl Pojedyńczy Post
  #32  
Nieprzeczytane 07-03-2007, 14:54
FeliksG's Avatar
FeliksG FeliksG jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Łódż
Posty: 585
Domyślnie

Włączam się do tej, niezmiernie ciekawej dyskusji z nieco, obrazoburczym stwierdzeniem: - Nie ma obiektywizmu a tym samym, obiektywnych ludzi i postaw czy działań.
Opieram to stwierdzenie na prawie rządzącym całym ożywionym światem, które brzmi:
TRZEBA ZABIJAĆ ABY ŻYĆ
To dla złagodzenia tego faktu, ludzie a głównie poeci i politycy, wymyślili pojęcia takie jak obiektywizm, miłość bliźniego, litość, zazdrość, bezwzględność, okrucieństwo, pogarda, mściwość i wiele, wiele innych.
Niczego nie zmieniają, liczne, przykłady poświęcenia, pomocy, opiekuńczości, ponieważ, zawsze, służą świadczącemu je.
Czy nie jest tak, że pomagając innym podnosimy swoją wartość w oczach bliźnich i swoich własnych? Czy dzieląc się dobrami materialnymi nie czynimy tego wtedy gdy sami mamy je w nadmiarze? Wyjątki, w tym zakresie, potwierdzają regułę – jak zawsze.
Obiektywizmu, w działaniu, nie widać, natomiast jest walka, która przybiera, czasem, łagodniejsze formy np. litości.
Trzymając się wyznaczników, podanych przez Zastawnego, że obiektywizm to bezinteresowność, rzeczowość, postawa badawcza wolna od uprzedzeń, znajduję zaprzeczenie tego i to zupełnie blisko bo w wypowiedziach uczestników, naszej dyskusji. W ocenie okresu PRL-u dowiadujemy się o spustoszeniu w umysłach, jakiego on dokonał. Pominięto, jednak, fakty, że ten system społeczno-polityczny uporał się z analfabetyzmem, umożliwił wyjście, setkom tysięcy ludzi z biednej i zacofanej wsi do miast, gdzie dostali pracę i mieszkanie. Szczególnie nieprzyjemne, nie mówiąc o jakimkolwiek obiektywiźmie, jest niedostrzeganie możliwości zdobywania wiedzy, w tamtym okresie, zwłaszcza, kiedy mówią to ludzie, którzy doskonale wiedzą jak ważna jest oświata, bowiem sami ją upowszechniali.
Oglądanie czegoś ze wszystkich stron, z uwzględnieniem skrajnych opinii, może dać ocenę zbliżoną do bezstronnej. Kiedy coś oceniamy, czynimy to, wg. wartości jakie uznajemy, a więc subiektywnie. Ocena według wartości uniwersalnych, powszechnie uznawanych, zmniejszy jej błąd i przybliży do większości ocen, w tej sprawie, ale co to ma wspólnego z obiektywizmem?
__________________
Błądzi człowiek, póki dąży.
> Goethe <