Wyświetl Pojedyńczy Post
  #373  
Nieprzeczytane 11-01-2010, 22:14
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Basiu1247 wszystkie kwiaty mile widziane. A twoje pierwiosnki zapowiadają szybką wiosnę i mnóstwo kolorów. Są takie radosne i niech nam rozświetlają mroki zimy. Pani w zieleni trochę jak syrena, trochę jak pramatka Ewa ( trochę- z powodu biustonosza) wygląda w tej spódnicy z natury. Naprawdę świetna kreacja. Tamoro dziecięce zamyślenia ciekawa kompozycja. Kolejność wklejeń ma u ciebie duże znaczenie. Według mnie gdyby dziewczynka z kotem była w środku lub na dole coś praca by straciła. A tak ideał. Świetnie pobawiłaś się kolorami. Biel i zieleń są motywem głównym drugiej pracy. A podnosząca z podłogi kapelusik elegantka jest swego rodzaju przyprawą. Emerytko ty nam pokazałaś już nie zimę, ale groźne zjawisko. Uff, co za dama, mrozi i lodem pokrywa cały świat. Ogródek w puszystym śniegu uroczy, choć smutny. Anilah festiwal barw zrobiłaś i to mocno rozgrzewa duszę. Ach, tak wzlecieć do tego ciepełka i słoneczka z wielką chęcią zapisuje się na taką wycieczkę. Sireno od twoich prac też temperatura wzrasta. Letni widoczek, ładne buzie i złotawe dodatki. Można zapomnieć o śniegu. Inka-ni mnie się wydaje, że Gimp jest twoim przyjacielem. Prace bardzo starannie wykonane. Żadnych niedociągnięć to chyba posłusznie wykonuje polecenia ten program. Sellenhel przy tak gorącej tematyce mrozów nie co się bać. Przystojny pan utuli, ogrzeje i buziaczka podaruje. A w tle drugiej pracy jakieś równikowe krajobrazy i dzięki tobie ja mrozów się nie lękam. Ajaks duże brawa za tak przemyślane dzieło. Niczego za dużo, wszystko potrzebne i ten wspaniale wyeksponowany zamek. Czerwony dach jak kontrapunkt. Kaylano scenka sielankowa. Świetna ilustracja do romansu w starym stylu.Dziś chyba masz taki dzień na dawne czasy. Druga praca jeszcze bardziej kojarzy się z czymś co minęło. Alicjo211046 też masz dość styczniowej pogody i uciekasz w żywość kolorów i ciepłe dni. A ja sobie skorzystam i też na chwilę zostawię realia. Akusiu cicho, cichutko ci napiszę, że śliczna ta niebieska pani. Kris spacer w ogrodzie bardzo chwalę, ale ten "przeróbkowy" obrazek dowodzi, że jesteś biegła w pracy z grafiką. Efekt wyjścia ptaszków z ramek idealny. Tar-ninko zaczynam podejrzewać, że ty swoim cudownym wyczarowywaniem lata niestety przywołujesz tę zimę, która umie pięknie rysować, rzeźbić, więc wpada na wątek, ogląda i podpatruje pomysły. Trzeba stwierdzić, że pewnie tak pięknych gorących dni, pełnych cudownych kwiatów zbyt często nie widzi to i zachwyt nad tymi grafikami zimną panią przywołuje. Zapatrzy się biedulka na kaczeńce i już bez opamiętania z rękawów jej śnieg wypada. Tar-ninko tylko nie myśl sobie , że jak przestaniesz wstawiać prace to ona sobie pójdzie. Wtedy zostanie jeszcze dłużej. Będzie czekać. Evi świetny pomysł z umieszczeniem tych prac i u nas na wątku. Już tak nostalgicznie patrzę na nie. Po świętach, ale widok szopki zawsze rozczula. Jest obrazem tego co w człowieku najbardziej kruche, co najłatwiej zranić. Te symbol rodziny i nie jakiejś królewskiej. Ona jest taka jak wiele ludzkich rodzin. Boryka się z problemami, potrzebuje pomocy i jak do szopki idziemy to wędrujemy i przez nasze marzenia o dobrych, rodzinnych dniach. Witrażyk bardzo ciepły w wymowie. Jakby ze śnieżynek utkany. Dałaś figurki podobne do małych dzieci i to był genialny pomysł. Ten świąteczny czas odnajduje przecież u dorosłych resztki dziecka w nich. Oby zawsze znajdował. Gagako świetne bajkowe opowieści. Tylko przekroczyć próg i będziemy w zaczarowanej krainie. Umiesz pobudzić wyobraźnię. Arakudo efekt zabawy z maskami bardzo ciekawy. Wróżka lub anioł wychodzi jak z przestworzy.
Dzięki za przychylne spojrzenie na stronę z kalendarza. Dumna jestem z tego. Mam swój prywatny czasomierz z moimi psami i wnukami.